Cydrownia
#11
Trenuj technologię produkcji. Na razie na mniejszych partiach. Żeby sprawdzić, co działa, co nie, jaki daje efekt. Zobaczysz, że z jednego owocu można zrobić 4 skrajnie różne cydry/wina...
Odpowiedz
#12
Ktoś może wie jak koledze PijeBoLubie poszło?
Odpowiedz
#13
Tego narazie nie wiemy, ale wiemy jak mi poszło! Big Grin Miejmy nadzieję, że go ta skarbówka nie zwinęła.

Otóż mój pomysł zdaje egzamin śpiewająco przy minimalnym nakładzie. Jak już wcześniej pisałem w różnych tematach najlepszym najtanszym sposobem na stabilizację jest naturalne nagazowanie w kegu i ciśnienieowe przelanie do kolejnego kega stabilizując po refermentacji siarką. a potem prosto podpinasz Keg do butli i nalewaka i zapominasz o butelkach. Ja przelewam do kegów dystrybucyjnych tj. o poj. 5-10 litrów, żeby długo nie stał napoczęty i już.
Jak chcesz zabutelkować dla kogoś na gifta, czy do innego rodzaju dystrybucji to musisz swoje przy butelkach się odmodlić, ale schładzasz kega spuszczasz ciśnienie i rozlewasz przy butli CO - 20-40 butelek - posiedzisz kilka godzin i masz. Trochę się pieni, ale towar dostaniesz primasort.
Odpowiedz


Skocz do: