Zrobiłem wszystko tak jak opisałem (pomysł wprowadziłem w czyn). O tym że fermentacja ruszyła świadczy (chyba) lekkie nagazowanie i smak soku taki "podfermentowany". Nastaw stoi w wiadrze fermentacyjnym - narazie wygląda że szczelnym. Piro dodałem żeby środowisko bardziej przyjazne dla dzikusów zrobić, a potem dodałem te szlachetne - chyba nie wszystko dobrze przemyślałem.
Mówisz żeby teraz dekiel otworzyć i poprostu wsypać ten cukier?
Co do jabłek - zdałem się na tłocznie, bo i tak tym razem nie miałem na to wpływu - mogę ich jeszcze zapytać co to było skoro miało takie super parametry.
Mówisz żeby teraz dekiel otworzyć i poprostu wsypać ten cukier?
Co do jabłek - zdałem się na tłocznie, bo i tak tym razem nie miałem na to wpływu - mogę ich jeszcze zapytać co to było skoro miało takie super parametry.