Zgodnie z zaleceniami dolałem jakieś 0,6L soku - niestety dostępny był tylko z kartonu Tymbark antonówka z witaminą C. Kożucha pozbyłem się przepełniając (użyłem takiej rurki z zaworkiem dociskowym - napełniało się od dna, więc wzburzyło trochę osady, ale za to kożuch chyba w całości wypłynął. Zauważalnie też wzrosło od razu wydzielanie się CO2. Z pozytywów - zapach cydru się zdecydowanie poprawił - zniknął swąd rzygowin , choć siarkowodór jest jeszcze wyczuwalny - generalnie powinno być dobrze
W zeszłym tygodniu nie wytrzymałem i otworzyłem butelkę z mojego pierwszego nastawu - po 3 tygodniach od butelkowania. Tak jak radziłeś, dodałem 2,5g cukru i 2,25g ksylitolu na butelkę 0,33L. Generalnie w smaku wyszedł fajny- taki kwaskowato - orzeźwiający. Jedyny problem to stopień nagazowania - przy otwieraniu schłodzonej butelki ledwo słyszalne pssst... Bąbelki bardzo drobne, w zasadzie to bardziej sugestia bąbelek. Stąd pojawiło się pytanie: zepsułem coś przy kapslowaniu, kapsle puszczają czy po prostu jeszcze za wcześnie? Użyłem kapslownicy Grifo heavy duty i kapsli jak na zdjęciu. Po zakapslowaniu odwracałem butelki by sprawdzić czy coś nie cieknie i było sucho...
W zeszłym tygodniu nie wytrzymałem i otworzyłem butelkę z mojego pierwszego nastawu - po 3 tygodniach od butelkowania. Tak jak radziłeś, dodałem 2,5g cukru i 2,25g ksylitolu na butelkę 0,33L. Generalnie w smaku wyszedł fajny- taki kwaskowato - orzeźwiający. Jedyny problem to stopień nagazowania - przy otwieraniu schłodzonej butelki ledwo słyszalne pssst... Bąbelki bardzo drobne, w zasadzie to bardziej sugestia bąbelek. Stąd pojawiło się pytanie: zepsułem coś przy kapslowaniu, kapsle puszczają czy po prostu jeszcze za wcześnie? Użyłem kapslownicy Grifo heavy duty i kapsli jak na zdjęciu. Po zakapslowaniu odwracałem butelki by sprawdzić czy coś nie cieknie i było sucho...