Masz na myśli typowe odmiany cydrowe.
Dla mnie niedostępne.
Podobnie z ewentualnymi starymi odmianami dostępnymi w Polsce.
Z odmian deserowych na które zwróciłem uwagę na Boskoopa czy też Renety i np. ten Elstar w ramach poszukiwań.
Może Idared?
Tylko, że w parze idzie kwas. Trzeba byłoby porządnie je wysłodzić a i mieć dostęp do owoców zrywanych w odpowiedniej dojrzałości.
Niestety przemysłowo nikt się nie bawi w to i jabłka są zrywane lekko niedojrzałe w celu przechowywania.
Piłem zresztą cydr na Renetach i był całkiem przyzwoity:
http://www.winnicawieliczka.com/pl-PL/pr...-2/cydry-2
Przyznam, że sam bym musi jeszcze raz przejrzeć swoje wpisy dot. potencjalnych odmian?
Może coś zaproponujesz?
Sposób mógłby być taki:
-wyszukać dojrzałe owoce
-porządnie wysłodzić ale sądzę, że trzeba też uważać aby z kwasem ne pozbyć się wody co spowoduje ostatecznie więcej kwasu
-zastosować drożdże przerabiające część kwasu: Lalvin 71b, Mycoferm ART
http://www.janlubera.pl/produkt/185,pora...ozdzy.html
Dla mnie niedostępne.
Podobnie z ewentualnymi starymi odmianami dostępnymi w Polsce.
Z odmian deserowych na które zwróciłem uwagę na Boskoopa czy też Renety i np. ten Elstar w ramach poszukiwań.
Może Idared?
Tylko, że w parze idzie kwas. Trzeba byłoby porządnie je wysłodzić a i mieć dostęp do owoców zrywanych w odpowiedniej dojrzałości.
Niestety przemysłowo nikt się nie bawi w to i jabłka są zrywane lekko niedojrzałe w celu przechowywania.
Piłem zresztą cydr na Renetach i był całkiem przyzwoity:
http://www.winnicawieliczka.com/pl-PL/pr...-2/cydry-2
Przyznam, że sam bym musi jeszcze raz przejrzeć swoje wpisy dot. potencjalnych odmian?
Może coś zaproponujesz?
Sposób mógłby być taki:
-wyszukać dojrzałe owoce
-porządnie wysłodzić ale sądzę, że trzeba też uważać aby z kwasem ne pozbyć się wody co spowoduje ostatecznie więcej kwasu
-zastosować drożdże przerabiające część kwasu: Lalvin 71b, Mycoferm ART
http://www.janlubera.pl/produkt/185,pora...ozdzy.html