2021-06-08 12:38 PM
Cóż, bez daniny krwi się nie obejdzie. Musi boleć. Szczepienie z użyciem noża ma tę przewagę nad tym sekatorkiem, że po nabyciu wprawy w operowaniu, nożem możesz wykonać ładne długie cięcie na komponentach i wytworzony zrost na dużej powierzchni jest trwalszy. Inwestycja w nóż dedykowany do szczepień czy okulizacji daję jeszcze możliwość wykonania prócz metody 'stosowania z języczkiem' szczepienia na kilka innych sposobów, nóż jest bardziej uniwersalny. Sam jestem osobą leworęczną i posiadam prostego nierdzewnego Victora floral w wersji lewej, i widzę że warto było go nabyć. Wcześniej używałem zwykłego scyzoryka z krawędzią tnącą typu V wyprowadzoną na zero i szło tak sobie. Właściwy nóż i odpowiednia technika zmniejsza ryzyko urazów do minimum. Kilka razy ktoś pisał na forum, że sekatorek działa, owszem ale nóż to nóż.