Ja też znalazłam coś potencjalnie interesującego. Na razie ma 12 brix cukrów, kwasy niewyczuwalne wg pomiaru gębowego, miareczkowała nie będę, ale jodynę kupię. Polifenoli mało.
Rośnie to w zagęszczenie między Robiniami, Jesionami i innymi "chwastami". Słońca zbyt wiele nie ma, mączniak liznął skórkę (jak widać na obrazku), ale parcha nie widać nawet na liściach. Owocuje corocznie z lekką tendencją do przemienności.
Założyłam na swoich jabłoniach 4 oczka, 2 wyglądają dobrze. Coś papierówka nie chce znów współpracować przy szczepieniach (wiosną i latem, za korę, w klin, przez stosowanie i okulizacja, próba z 2 odmianami). Pierwszy raz trafiła mi się taka oporna podkładka. Na starej jabłoni jest o.k.
Pozbieram jabłka i przerobię na próbę w tym roku
Rośnie to w zagęszczenie między Robiniami, Jesionami i innymi "chwastami". Słońca zbyt wiele nie ma, mączniak liznął skórkę (jak widać na obrazku), ale parcha nie widać nawet na liściach. Owocuje corocznie z lekką tendencją do przemienności.
Założyłam na swoich jabłoniach 4 oczka, 2 wyglądają dobrze. Coś papierówka nie chce znów współpracować przy szczepieniach (wiosną i latem, za korę, w klin, przez stosowanie i okulizacja, próba z 2 odmianami). Pierwszy raz trafiła mi się taka oporna podkładka. Na starej jabłoni jest o.k.
Pozbieram jabłka i przerobię na próbę w tym roku
Mów mi Małgorzato :)