2024-11-10 01:25 PM
(2024-11-09 05:15 PM)karlik napisał(a): Jak to policzyć to wcale nie tak drogo; sok z Princea wyszedł mnie około 6 zł/litr. Tu mamy bez roboty , no i nie ma co porównywać Dabinetta z Princem...( przynajmniej tak myślę ). Raczej kupię z ciekawości, ale mam kilka pytań:
1. Z Dabinetta robią jednoodmianowy cydr; rozumiem że biorąc pod uwagę niski poziom kwasowości nie znaczy to bez ingerencji ( bez dokwaszania )?
2. Jak oni robią ten koncentrat? Czy po dodaniu wody nie ma jakichś smaków karmelowych, kompotowych? Inaczej na ile taki sok z koncentratu jest tożsamy z sokiem bezpośrednio wyciskanym z jabłek?
3.Chciałbym część użyć jako "słodzika" do Princea, który kupiłem, bo całkowicie wysłodzony ma tylko niecałe 12 Brix ( mierzone refraktometrem ). Co Wy na to?
4. Czy partia która do Ciebie dotarła miała podaną kwasowość?
5. Jak długo to cudo może stać? zakładam że przy takiej zawartości cukru jest niezniszczalne.
pozdrawiam Karol
Karol, mnie też bardzo kusi ten sok...
Nie wiem jak będzie z jakością, bo soki NFC są lepsze niż te z koncentratu. Ale tutaj jest surowiec najwyższego gatunku, więc może to da dużo lepsze rezultaty...
Najlepiej by było dokwasić kwaśny sokiem (tak jak Bartek opisał - Antonówka, albo jakaś Reneta)
PS. Może byśmy wspólnie zamówili po 5 l baniaczku? Byłoby raźniej i na wysyłce taniej?