2018-06-10 01:48 PM
Witam!
Chciałbym zacząć zabawę z robieniem cydru, jestem na etapie zgłębiania wiedzy na ten temat. Ostatnio zaciekawił mnie pewien artykuł w Internecie:
https://braumagazin.de/article/soda-kegs/
Temat dotyczy piwa, ale myślę, że analogicznie może być też z cydrem. Na tyle, ile zrozumiałem to rzecz polega na tym, aby zastąpić refermentację w butelkach - refermentacją w Kegu, a następnie zlaniu z nad osadu do kolejnego Kega i zabutelkowaniu z wykorzystaniem przeciwciśnienia. Czy ktoś z was już próbował coś takiego robić, jak to wygląda w praktyce i co sądzicie o takiej alternatywie pozbycia się osadu z butelek w stosunku do degorżowania? Taka metoda wydaje mi się prostsza (szybsza) niż pozbywanie się osadu przez ponowne otwieranie butelek. A może są przy tym jakieś problemy, które sprawiają, że przy produkcji cydru wybiera się jednak degorżowanie?
Chciałbym zacząć zabawę z robieniem cydru, jestem na etapie zgłębiania wiedzy na ten temat. Ostatnio zaciekawił mnie pewien artykuł w Internecie:
https://braumagazin.de/article/soda-kegs/
Temat dotyczy piwa, ale myślę, że analogicznie może być też z cydrem. Na tyle, ile zrozumiałem to rzecz polega na tym, aby zastąpić refermentację w butelkach - refermentacją w Kegu, a następnie zlaniu z nad osadu do kolejnego Kega i zabutelkowaniu z wykorzystaniem przeciwciśnienia. Czy ktoś z was już próbował coś takiego robić, jak to wygląda w praktyce i co sądzicie o takiej alternatywie pozbycia się osadu z butelek w stosunku do degorżowania? Taka metoda wydaje mi się prostsza (szybsza) niż pozbywanie się osadu przez ponowne otwieranie butelek. A może są przy tym jakieś problemy, które sprawiają, że przy produkcji cydru wybiera się jednak degorżowanie?