Zrazy do szczepienia
#41
(2021-06-10 05:40 AM)Bartek napisał(a): Dopóki zraz śpi, to nie ma żadnego problemu - można szczepić nawet teraz. Nawet lepiej i szybciej się przyjmie, jak podkładka jest już w trakcie wegetacji.

Ale skąd wciąłeś drzewka Kermerrien? Jakaś szkółka w Polsce robi tę odmianę?

@guma44 wysłał mi zrazy. Dzięki. Mam podkładki "świeże", które przyjdą do mnie za 2-3 dni. Czy szczepić na nich, czy na jakichś starszych jabłoniach(najmłodsze mam 4 lata)? Zaszczepienie na 4 latku mi się średni uśmiecha bo będę miał "mieszańca" a nie chcę ciąć pnia na dole na przystawkę dla 2 zrazów (może 3 w zależności od różnic w średnicy), bo te mogą się nie przyjąć i będzie po drzewku (jednak opcja ta kusi i jest do rozpatrzenia jeśli uznacie, że to najlepszy wybór). Trochę późno to wszystko i na hurra, ale skoro miały się zrazy zmarnować to spróbuję, skoro miejsca mam Smile No i czy szczepić czy okulizować? Do okulizacji chyba potrzebne są oczka z wegetującego drzewka a nie z uśpionego zraza? Finalnie czas teraz byłby na oczkowanie w "żywe oczko" ale to rodzi problem taki, że zapewne (o ile się przyjmie) to puści pęd oczko a to może nie przetrwać mrozów, więc tutaj w grę wchodzi ew. oczkowanie w ręku (o ile coś takiego w ogóle istnieje)
Odpowiedz
#42
Ja bym to zrobił tak, że zaszczepiłbym i tu i tu: na podkładkach i drzewkach, żeby zwiększyć szanse że cokolwiek się przyjmie. I ewentualnie jak podkładki nie wypalą, ale na drzewkach coś się przyjmie, to będziesz miał skąd pobrać na kolejne próby. Na jedno szczepienie potrzebujesz niewiele materiału - kawałek z 2-3 pączkami. Z oczkowniem nie mam dużej wprawy.
Odpowiedz
#43
Tego roku, w kwietniu szczepiłem z sukcesem na Chip budding, uśpione oczko pobierałem z końcówki gałązki z kawałka który i tak po wycięciu zraza byłby odpadem. Po przyjęciu oczek, gdy puszczają listki, przyciąłem nieco powyżej miejsca zrostu, zobaczymy jak to się sprawdzi. Wszystkie chwyty dozwolone, próbuj śmiało.
Jeśli chodzi o przeszczepienie 4 letniej jabłonki, to ja bym wykorzystał to istniejące "rusztowanie" drzewka, szkoda tych 4 lat. Musisz mieć odpowiednią ilość materiału do szczepienia, jest to bardziej pracochłonne i wymaga częstego doglądania i usuwania odrostów.
Odpowiedz
#44
Jeśli podkładki będą uśpione to potrzebują z tydzień albo i dwa żeby rozpocząć wegetację, w tym czasie mogą ruszyć pąki ze zrazu i go wysuszyć. IMVHO szczep na podkładkach, najlepiej przetrzymując zrazy w lodówce do czasu gdy podkładkom pąki będą nabrzmiewać. A w tzw międzyczasie zrób gdziekolwiek wszczep w rosnącej jabłoni. Jeśli przyjmą się na podkładkach to te z drzewa obetniesz i albo będziesz miał zrazy, albo kompost.
Odpowiedz
#45
Hej, dzwoniłem dziś do gb-online aby się dowiedzieć jak tam sprawy brexitowe. W każdym razie jakby ktoś chciał dostać zrazy to są cztery opcje:
- indywidualny certyfikat: ~200 GBP + reszta kosztów
- dzielony certyfikat (6 osób): ~40 GBP + reszta kosztów pewnie też dzielona
- wysyłka "na pałę" czyli liczyć na szczęście, że nie zatrzymają na cle, z tego co mówił to na dwoje babka wróżyła
- wysyłka do znajomego w GB i poproszenie go o przewiezienia autem - hehe

Ja zrezygnowałem Big Grin.
Odpowiedz
#46
Zrazy angielskich odmian wciąż można zamawiać np. tutaj: https://www.ebay.co.uk/itm/184717707786?...OSwhpZaHUn~

Najlepiej skontaktować się w celu wyceny i kosztów przesyłki pisząc bezpośrednio do: shellymoreton (at) hotmail.co.uk

Brałem od niej zrazy kilkakrotnie, dochodziły szybko i bez problemów, chociaż zdarzały się dość cienkie. Pytałem w zeszłym tygodniu - wciąż wysyła do EU.

To jest trochę szara strefa - płatność Paypal'em, wysyłka zwykłym listem, żadnych certyfikatów, gwarancji. Ale może to i lepiej, bo mniejsza szansa, że celnicy się zainteresują.
Odpowiedz
#47
Hmm, dzięki. Czy jest jakaś pełna lista czy trzeba koniecznie pisać?

Dla tego czerwonego to bym chętnie zaryzykował...

Edit: heh, napisałem Big Grin.
Odpowiedz
#48
Jak myślicie ile zrazów na odmianę zamówić (z tego eBay) aby zmaksymalizować szansę na powodzenie?
Odpowiedz
#49
Ja zwykle zamawiam po dwa, z czego każdy potem tnę na dwa. Jakie odmiany planujesz?
Odpowiedz
#50
Dzięki! Chciałbym zamówić te: Ashton Brown Jersey, Sweet Coppin, Sweet Alford, Antoinette, Medaile D’Or, Muscadet de Dieppe i Charlottes Redflesh. Nie wiem czy to wszystko w liście nie będzie za duże, czy się nie doczepią na granicy, no i czy mają wszystkie te odmiany (bo listy nie dostałem tylko potwierdzenie, że czerwone patyki są). Wolałbym zminimalizować dostawę. Z tego co pisałeś to u ciebie z odmianami francuskimi będzie ciężko bo jeszcze małe więc chyba warto zamówić. Staram się jakoś skompletować jak najwięcej odmian "vintage". Do tego słodkie bo plan byłby taki aby mieszać z lokalnymi kwaśnymi aromatycznymi odmianami. Po trzecie to mając "doświadczenie" z winogronami niestety nie każda odmiana się przyjmie w danym siedlisku :/ i po paru latach trzeba będzie wyrywać to co nie rośnie. No ale to się okaże za parę lat.
Odpowiedz


Skocz do: