Początek poważniejszej zabawy w cydr
Ten nalot to typowe drożdże kożuchujące. Rozwijają się w kontakcie z powietrzem. Albo miałeś nie do końca szczelne wiadro, albo "wietrzyłeś" - jakoś dostał się tam do środka tlen. Ogólnie klasyka. Biorąc pod uwagę ile nastawów zepsuły te wiaderka, powinno się ich zabronić ;-) Tutaj jeszcze tego nalotu nie masz dużo, nie sądzę żeby wyrządził cydrowi jakąś zauważalną szkodę. Ale trzeba ten cydr już zlewać: albo do jakiejś mniejszej damki/gąsiora "pod korek", albo już do butelek. Najważniejsze żeby odciąć dopływ powietrza. W nowym pojemniku nalot prawdopodobnie z czasem pojawi się na nowo, ale to będzie tylko ciekna warstwa o bardzo małej powierzchni - nic groźnego.

Ogólnie taka typowa pozostawiona samej sobie fermentacja, z dodatkiem drożdży i pożywek, trwa 2 góra 3 tygodnie. Na ten okres wiaderko jest w porządku. Potem zdecydowanie warto przelać do czegoś mniejszego, z cienką szyjką (jak najmniejsza powierzchnia kontaktu z powietrzem) i najlepiej ze szkła. W tym nowym pojemniku trzymasz (wciąż pod rurką) aż młody cydr się nie sklaruje - to może potrwać np. 2 miesiące. I potem, w dowolnym już momencie, może to być od razu po sklarowaniu, może być 3 miesiące później, zlewasz do butelek.

Żeby fermentacje trwały dłużej, zwykle potrzebne sądodatkowe zabiegi (oczyszczanie soku przed fementacją, zlewanie znad osadu podczas fermentacji). Wtedy potrafią trwać 2-3 miesiące. Ale takie zabawy to już najlepiej w szkle lub stali nierdzewnej, albo przynajmniej w grubym plastiku.
Odpowiedz
Dzięki ☺️
Zabutelkowałem prawie wszystko w butelki litrowe. Jedna już nagazował się. Trzymam ją ciągle w domu. Pozostałe butelki będą dojrzewały w piwnicy, w niższych temperaturach. Nagazowanie też zapewne dłużej im zajmie.
Jak otworze pierwsza, to dam znać co wyszlo ☺️
Zapraszam do tematu mojego przydomowego sadu :)
Odpowiedz
Chciałbym zapytać, czy któreś z tych drzewek wybitnie nadają się na cydr? Nie o wszystkich mogę coś znaleźć, a nie chciałbym ściągać zrazów w ciemno i po czasie dowiedzieć się, że popełniłem błąd Wink Tym bardziej, że działka pod nasadzenia kurczy mi się niemiłosiernie Smile Poniżej odmiany, których zrazy mogę dostać:
  • Kermerrien,
  • Michelin,
  • Ellis Bitter,
  • White Norman,
  • Belle Norman,
  • Royal Wilding.
Dostanę także zrazy drzew:
  • Bedan
  • Rene Martin
  • St. Martin
Trzy powyższe są z Normandii Smile

Mam nadzieję, że szczepienia pójdą w tym roku w dobrą stronę i ww. przyjmą się, bo szkoda byłoby stracić takie okazje Smile
Zapraszam do tematu mojego przydomowego sadu :)
Odpowiedz
Kermerrien i Bedan to są bardzo dobre odmiany. Kerrmerien trzeba z czymś pomieszać, Bedan można robić jednoodmianowo. Bedan jest bardzo późną odmianą - nie wiem czy zdąży dojrzeć w naszym klimacie. Michelin jest uznawane za dobre jabłko cydrowe, ale są różne opinie, wiele osób twierdzi że wypada średnio. Ellis Bitter to angielska odmiana, też dobrze znana, dobra do blendów. Pozostałych nie znam, ale jeśli ściągasz z Francji to podejrzewam, że wszystkie jak najbardziej nadadzą się na cydr ;-)
Odpowiedz
Cześć Bartek Smile Dzięki za odpowiedź Smile
Poprosiłem o Ellis Bitter, White Norman, Belle Norman, Royal Wilding, Bedan, Rene Martin, St. Martin.
Mam jeszcze możliwość zamówić odmiany gorzkie z Bretanii Smile Niestety nie wiem jeszcze dokładnie jakie to odmiany. Nie spodziewałem się, że zbieranie drzewek może tak wciągnąć Smile
Zapraszam do tematu mojego przydomowego sadu :)
Odpowiedz
to co podaje markus383 na 5 stronie
Wygląda mi to na listę z OB Powsin

wyjaśnisz może pozycje

126. Grochówka
127. Grochówka Królewska

Co to jest Grochówka Królewska? Masz oryginalny plik z OB Powsin z listą odmian z kolekcji gdzie obie te odmiany wymienione są pod innymi rekordami?
Odpowiedz
Witajcie, jestem na forum nowy, ale cydry robie już kilka. Lat. Mam na podwórku miejsce na 5-6 jabloni. Myślałem o muscadet de dieppe, wczesna odmiana, jednak nie wiem z czym ją posadzić aby można było obie odmiany nastawić razem i aby sie krzyżowo zapylały. Z góry dzieki za pomocSmile
Odpowiedz
Jeśli sadzisz drzewka poza miastem, to jest duża szansa, że będzie w okolicy jakiś kompatybilny zapylacz. Ja nigdy nie miałem z tym problemów: nie dobierałem drzewek pod kątem zapylania, a owoce zawsze były. Szczególnie, że Muscadet de Dieppe kwitnie w tym samym okresie co popularne jabłka deserowe: Idared, Gala, czy Koksa. Z czym najlepiej blendować, tego Ci nie poradzę bo sam jeszcze nie próbowałem. Ale biorąc pod uwagę, że ma mało kwasu, na pewno będziesz potrzebował dodatku jakiejś kwaśnej odmiany.
Odpowiedz
Dobrze to słyszećSmile generalnie w mojej okolicy sporo terenów sadowniczym choć nie w bezpośrednim sąsiedztwie. Wiec pewnie zasadzę samego muscadet.
Widzę że robiony jest z niego też jednoodmianowy cydr.
Jesli chodzi o blend z odmianą kwaśną to poszukam na giełdzie jakiejś starej odmiany do kupażu zamiast sadzićSmile
Odpowiedz
hej, a mma pytanie, czy warto zrobić cydr z jabłek , które są że tak powiem lekko przedojrzałe ? czy tylko robimy na najlepszej jakości owoców? pytam, bo jestem laikiem w tym temacie i zaczynam przygodę z przygotowaniem sexi napoju Smile
Odpowiedz


Skocz do: