Początek poważniejszej zabawy w cydr
#27
Drzewa przyrastają na zewnątrz, zarośnie i za sezon/dwa nie będzie śladu.
Gdybyś całkiem zapomniał, a folia była odporna na UV to 3-4 lata i znajdzie się w środku, a po 10 nie będzie żadnego śladu na zewnątrz.
Ja używam pasków do szczepienia, kupiłem kilogram kilka lat temu i ciągle mam zapas na kilka lat. Nie kosztowało majątku.
Wystarczy że zraz się dokładnie będzie stykał na 2-3mm i to wystarczy, przypadkiem mi taki test wyszedł. Wiadomo że im większa powierzchnia przylegania, tym lepiej.
Ten wynalazek do szczepień czy to omega czy V sprawdza się dobrze, ale blaszki MUSZĄ zostać naostrzone. Jeśli będą zgniatane to szczepienia będą miały duży % odrzutów. Od osób szczepiących dużo usłyszałem że to zabawka dla amatorów bo na drzewach się szybko tępi, jedynie na różach byli zadowoleni.
Żeby sobie ułatwić cięcie (nożyk do tapet też jest ok) można sobie zrobić przyrząd z rurki bądź kątownika.

--------------\
__________\

To pochylone powinno być oczywiście tworzyć ostrzejszy kąt, ale wtedy ciągnąc nóż po metalu mamy podparcie dla zrazu/podkładki i zachowany kąt cięcia w podkładce i zrazie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Początek poważniejszej zabawy w cydr - przez newrom - 2021-01-20 04:43 PM

Skocz do: