Początek poważniejszej zabawy w cydr
#59
O, to mnie zmartwiłeś z tym Sumin'em, bo to mi się wydawała najrozsądniejsza maść. Według etykiety na składzie woski, kalafonia i rozpuszczalniki organiczne - nic co by brzmiało groźnie. Wszystkie czubki zrazów zabezpieczałem tą maścią. Reszty nie było potrzeby smarować, bo owijałem Medifilm'em i jeszcze dla pewności dociskałem gumkami:

         

Bądźmy dobrej myśli Smile

Jaki masz sposób na cienkie zrazy?
Miałem kilka takich zapałeczek, w sumie wpasowałem je na klin, ale nie wiem co z tego będzie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Początek poważniejszej zabawy w cydr - przez Bartek - 2021-03-27 09:43 PM

Skocz do: