W sumie to rok 2020 nie był taki słoneczny jak 2019
więc 13.75 to wartość całkiem spodziewana.
W 2019 i 2018 14 a nawet 15 to był standard.
Z drugiej strony tym razem oprócz Jonagoldów i RedPrince były Alwa i Empire.
Czyli odmiany słodkie w smaku czyli i mało kwasu i mało cukru.
Z tej mieszanki pH = 3.6
a kwasowość = 4.5
Właśnie przeszedłem na ręczny młynek, ten który pokazujesz w Podręczniku
https://projektcydr.pl/wp-content/upload...24x765.jpg
I on niestety daje duży rozrzut w wielkości kawałków w tym takie nawet 1 cm.
Ma ktoś jakiś pomysł jak poprawić mielenie? Powtórne przemielenie poprawia efekt.
Może należy mielić w jednym czasie tylko jeden gatunek jabłek.
Jabłka były pocięte na polówki i ćwiartki.
Obecny problem wyniknął z:
- wcześniej macerowałem ok. 16-24h (wynikało to z tego, że jednego dnia mieliłem a drugiego miałem czas na wyciskanie)
a tym razem tylko ok. 6h. Na pektoenzymie jednak było napisane, że min. 9h
-wcześniej rozdrabniałem za pomocą takiej maszynki-robota kuchennego do szatkowania i były to wiórki ok. 3mm
Stosowałem małą praskę śrubowa ok 2 L i uzysk był bez problemu 60%.
Zamówiłem prasę hydrauliczną 12L, tej firmy jak kolega powyżej z tym, że z koszem stalowym.
Myślę, że 60% z nawet grubszymi kawałkami uzyskam, co będzie minimum, które mnie zadowoli.
Zrobię też chyba eksperyment z pektoenzymem. Tutaj trochę przyciąłem na dawce dając zalecaną minimalną.
Stosuje w pektoenzym proszku ponieważ w płynie szybciej się dezaktywuje.
Próbowałeś ocenić skuteczność pektoenzymu od dawki.
Dawałeś dawkę minimalną zalecaną czy maksymalną?
więc 13.75 to wartość całkiem spodziewana.
W 2019 i 2018 14 a nawet 15 to był standard.
Z drugiej strony tym razem oprócz Jonagoldów i RedPrince były Alwa i Empire.
Czyli odmiany słodkie w smaku czyli i mało kwasu i mało cukru.
Z tej mieszanki pH = 3.6
a kwasowość = 4.5
Właśnie przeszedłem na ręczny młynek, ten który pokazujesz w Podręczniku
https://projektcydr.pl/wp-content/upload...24x765.jpg
I on niestety daje duży rozrzut w wielkości kawałków w tym takie nawet 1 cm.
Ma ktoś jakiś pomysł jak poprawić mielenie? Powtórne przemielenie poprawia efekt.
Może należy mielić w jednym czasie tylko jeden gatunek jabłek.
Jabłka były pocięte na polówki i ćwiartki.
Obecny problem wyniknął z:
- wcześniej macerowałem ok. 16-24h (wynikało to z tego, że jednego dnia mieliłem a drugiego miałem czas na wyciskanie)
a tym razem tylko ok. 6h. Na pektoenzymie jednak było napisane, że min. 9h
-wcześniej rozdrabniałem za pomocą takiej maszynki-robota kuchennego do szatkowania i były to wiórki ok. 3mm
Stosowałem małą praskę śrubowa ok 2 L i uzysk był bez problemu 60%.
Zamówiłem prasę hydrauliczną 12L, tej firmy jak kolega powyżej z tym, że z koszem stalowym.
Myślę, że 60% z nawet grubszymi kawałkami uzyskam, co będzie minimum, które mnie zadowoli.
Zrobię też chyba eksperyment z pektoenzymem. Tutaj trochę przyciąłem na dawce dając zalecaną minimalną.
Stosuje w pektoenzym proszku ponieważ w płynie szybciej się dezaktywuje.
Próbowałeś ocenić skuteczność pektoenzymu od dawki.
Dawałeś dawkę minimalną zalecaną czy maksymalną?