Cześć!
Zastanawiam się jak to jest z tą pożywką i dostępnym azotem. Czy wstrzymywanie się przeciwko dodatkowi DAP nie stoi trochę w kontrze to tego o czym wspominałeś Bartku przy okazji testów drożdży w 2021? https://projektcydr.pl/blog/?p=4831
Dotychczas przy okazji moich przygód cydrowych (4 nastawy) dwa razy pojawiał się problem z bardzo silnymi aromatami H2S. Raz w przypadku gotowego soku z worka, drugi w przypadku jabłek ze starego sadu. W obu przypadkach dodawałem na początku 0.2 g/L pożywki Springferm. Dawałem sobie jakoś z tym zapachem radę stosując preparat miedziowy, ale nie jest to optymalne rozwiązanie.
W tym roku właśnie nastawiłem 340 l soku z grochówki, też z bardzo wiekowego sadu, który nie jest w żaden sposób nawożony. Dodałem już klasycznie 0.2 g/L pożywki organicznej, ale obawiam się, że jabłka nie miały w sobie za dużo dostępnego azotu i czy przypadkiem nie powinienem, za jakiś czas, dodać odrobiny DAP (np. w dwóch turach po 0.1 g/L). Tym bardziej, że połowa nastawu jest na drożdżach French Cider G1, które przeczuwam, że mają tendencję do produkcji aromatów siarkowych. Co o tym sądzicie?
Patrzyłem jeszcze na poradnik Scott Lab (https://scottlab.com/content/files/docum...hb-web.pdf) i przy moim SG/Brix (1.063/15) zapotrzebowanie na YAN wychodzi na poziomie ok. 110 ppm do 190 ppm. Dodatek 0.2 g/L Springferm wydaje się być kroplą w morzu zapotrzebowania (10 ppm YAN). Gdybyśmy tylko mogli w prosty sposób mierzyć zawartość azou w soku!
Zastanawiam się jak to jest z tą pożywką i dostępnym azotem. Czy wstrzymywanie się przeciwko dodatkowi DAP nie stoi trochę w kontrze to tego o czym wspominałeś Bartku przy okazji testów drożdży w 2021? https://projektcydr.pl/blog/?p=4831
Dotychczas przy okazji moich przygód cydrowych (4 nastawy) dwa razy pojawiał się problem z bardzo silnymi aromatami H2S. Raz w przypadku gotowego soku z worka, drugi w przypadku jabłek ze starego sadu. W obu przypadkach dodawałem na początku 0.2 g/L pożywki Springferm. Dawałem sobie jakoś z tym zapachem radę stosując preparat miedziowy, ale nie jest to optymalne rozwiązanie.
W tym roku właśnie nastawiłem 340 l soku z grochówki, też z bardzo wiekowego sadu, który nie jest w żaden sposób nawożony. Dodałem już klasycznie 0.2 g/L pożywki organicznej, ale obawiam się, że jabłka nie miały w sobie za dużo dostępnego azotu i czy przypadkiem nie powinienem, za jakiś czas, dodać odrobiny DAP (np. w dwóch turach po 0.1 g/L). Tym bardziej, że połowa nastawu jest na drożdżach French Cider G1, które przeczuwam, że mają tendencję do produkcji aromatów siarkowych. Co o tym sądzicie?
Patrzyłem jeszcze na poradnik Scott Lab (https://scottlab.com/content/files/docum...hb-web.pdf) i przy moim SG/Brix (1.063/15) zapotrzebowanie na YAN wychodzi na poziomie ok. 110 ppm do 190 ppm. Dodatek 0.2 g/L Springferm wydaje się być kroplą w morzu zapotrzebowania (10 ppm YAN). Gdybyśmy tylko mogli w prosty sposób mierzyć zawartość azou w soku!