Kranik do keg’a

Kilka miesięcy temu opisałem początek mojej przygody z zestawem do keg’owania. Od tego czasu trochę poeksperymentowałem, zużyłem przy tym całą butlę gazu (przekonałem się że napełnienie faktycznie kosztuje tylko 7zł), i nareszcie mogę powiedzieć że jestem w pełni zadowolony! „Nareszcie”, bo dopiero trzeci z kolei kranik sprostał moim oczekiwaniom 🙂

Keg w założeniu służy do serwowania nagazowanego napoju. Żeby napój był nagazowany, w keg’u musi być odpowiednie ciśnienie. O tym jakie konkretnie powinno być ciśnienie napiszę niedługo, na razie przyjmijmy że w przypadku cydru mówimy tutaj o rzędzie 2, lub więcej, atmosfer na manometrze.

Chcąc nalać napój z keg’a musimy się liczyć z tym, że będzie on wypychany ze środka pod takim ciśnieniem, jakie tam panuje. Nie ma rozróżnienia na ciśnienie przechowywania i ciśnienie nalewania – przed nalewaniem nie upuszcza się gazu, żeby zmniejszyć ciśnienie, co więcej: warto podłączyć butlę żeby na bieżąco uzupełniać gaz. Przy ciśnieniu 2 atm, napój opuszcza keg dość gwałtownie 😉

Zaczynałem od takiego najtańszego kranika:

IMG_9320

Zdjęcie 1 – Kranik Picnic

Niestety, ten kranik ma działanie bardzo zero-jedynkowe, właściwie nie da się regulować przepływu, w efekcie podaje silny strumień, co powoduje nadmierne pienienie, a dodatkowo mam wrażenie, że przy takim gwałtownym nalewaniu dużo gazu ucieka i w napoju pozostaje mało bąbelków.

Owszem,  można starać się zmniejszyć ciśnienie „na kraniku” stosując odpowiednio długi wężyk, z racji tego że z każdym kolejnym metrem wiąże się pewien spadek ciśnienia, no ale jak długi powinien być taki wężyk? Ja mam ~1,5m i wciąż jest źle.

Tak wygląda ten kranik w akcji podczas nalewana wody (nagazowanej pod ciśnieniem 2 atm w 8oC):

Film 1 – Kranik Picnic

Tutaj akurat nalewam wodę, ale w przypadku cydru musiałem nalewać na raty, każdorazowo czekając jak piana opadnie.

Tak więc postanowiłem kupić kolejny kranik. Skusiłem się na taki „dedykowany” do keg’a Cornelius (link), który po prostu montuje się na króciec, bez żadnej rurki.

IMG_9311 IMG_9313

Zdjęcie 2 – Kranik „dedykowany”

IMG_9315

Zdjęcie 3 – Kranik zamontowany do keg’a

Niestety, ten kranik również okazał się kiepski. Podobnie jak Picnic nie daje możliwości regulacji strumienia, a dodatkowo nie wraca automatycznie, co bywa źródłem kłopotów jak np. potrąci się wajchę manewrując keg’iem.

Tak działa ten kranik w praktyce – ten sam keg co poprzednio, strumień nawet silniejszy:

Film 2 – Kranik na króćcu

Tak więc zacząłem rozglądać się za kolejnym kranikiem. Spodobał mi się znaleziony na Allegro kran CMB X1, ale ze względu na cenę nie zdecydowałem się ostatecznie na zakup – za to znalazłem coś takiego:

IMG_9331 IMG_9333IMG_9329 IMG_9328

Zdjęcie 4 – Kranik z kompensatorem

W odróżnieniu od poprzednich, ten kranik ma „kompensator”, czyli pokrętło za pomocą którego reguluje się strumień. Wajcha po puszczeniu automatycznie odbija.

Zakończony jest gwintem zewnętrznym 5/8″, wiec trzeba do niego dokupić króciec, żeby podłączyć do rurki. Najmniejszy króciec był przystosowany do rurki o średnicy wewnętrznej 8mm, więc siłą rzeczy musiałem również wymienić końcówkę króćca przy keg’u, bo oryginalny był na 6mm – na szczęście nie są to drogie elementy. Przy okazji dokupiłem zaciski do zakuwania rurki na króćcach – lepiej wyglądają niż metalowe opaski zaciskowe i nie mają ostrych krawędzi.

Zastanawiałem się czy nie zamontować tego kranika bezpośrednio przy keg’u, ale w końcu zdecydowałem że dla wygody założę 1m rurkę. Mam trochę wątpliwości co do rurki, bo nie wiem czy pozostawiony w niej cydr nie będzie z czasem przechodził zapachem plastiku, ale w sumie płynu w rurce jest na tyle mało, że można od biedy zlać tą odrobinę:

IMG_9330

Zdjęcie 5 – Ilość płynu pozostającego w 1m rurki fi 8mm

Kranik działa super (ten sam keg):

Film 3 – Kranik z kompensatorem

Przepływ można dowolnie regulować, w skrajnym położeniu praktycznie przestaje lecieć, nalewanie odbywa się wolno, w kontrolowany sposób. Mam również wrażenie że w płynie zostaje w efekcie więcej bąbelków:

Film 4 – Bąbelki

Także jeśli ktoś stoi przed wyborem kranika, polecam ten ostatni:
– kranik 99zł
– króciec 5/8″ na 8mm 15zł
– końcówka króćca 8mm przy kegu 6zł
– 1mb rurki 2zł
– obejmy zaciskowe 2x 1zł

2 komentarz do “Kranik do keg’a

  1. Fajna prezentacja, tylko: albo przeoczyłem albo w tekście zabrakło informacji jaki jest symbol tego ostatniego kranika. Będę wdzięczny za informację.
    Pozdrawiam,
    Korneliusz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *