Akcja fermentacja

Sezon w pełni! 🙂

Antonówka, Jersey’a i Papierówka już zlane znad osadu, mają przykazane zacząć się klarować.

Celesta, Paulared, Szara Reneta (ta to dopiero była twarda sztuka – musiałem pociąć na ósemki, żeby dało się jakoś zmielić..) patrzą na mnie z wyczekiwaniem za każdym razem gdy przechodzę obok – najwyższa pora się nimi zająć: niedługo minie miesiąc odkąd je nastawiłem.

Piros (naturalne źródło trudnej do odciśnięcia papki), Lobo (niekwestionowany mistrz w kategorii najgrubsza skórka) i Gala mogą jeszcze trochę poczekać. W kolejce do wyciśnięcia niecierpliwią się Cortland, McIntosh, Eliza i… ponownie Szara Reneta.

„Szara” jest obecną rekordzistką jeśli chodzi o zawartość cukru: po trzech tygodniach wysładzania jako jedyna na razie osiągnęła wynik (nieco) powyżej SG 1.060. Chcę na jej przykładzie zbadać czym różni się cydr fermentowany z dodatkiem drożdży, od takiego fermentowanego na drożdżach „dzikich”.

Na półce w garażu wysładza się Złota Reneta – dla tej mam specjalny plan: spróbuję zrobić keeving, już nawet mam enzym PME. Niech leży na razie, zobaczymy kto pierwszy zmięknie 😉

Ale po kolei – poprzednio przygotowaliśmy sok, teraz pora na kilka słów o tym jak zacząć fermentację.

Czytaj dalej

Test drożdży

Jak myślicie – czy to faktycznie ma znaczenie jakich drożdży używamy do robienia cydru? Czy warto pójść w „drożdże do cydru”, czy może lepsze będą winiarskie?
Czy to w ogóle cokolwiek zmienia?

Wynik tego eksperymentu przerósł moje najśmielsze oczekiwania – nie spodziewałem się, że drożdże mają aż takie znaczenie!

Czytaj dalej

Książka: The New Cider Maker’s Handbook

Już dawno powinienem byłem napisać o tej książce, ale po prostu nie byłem na to gotowy. Łatwo się pisze o takich pozycjach, które można szybko przeczytać, przyswoić, uporządkować sobie w głowie – zaś w tym przypadku..

Ta książka jest niesamowita. Żałuję że ją kupiłem… w wydaniu elektronicznym 😉 – gdybym wiedział jak często będę do niej zaglądać, bez wahania zdecydowałbym się na wersję papierową.

Czytaj dalej