Książka: The New Cider Maker’s Handbook

Już dawno powinienem byłem napisać o tej książce, ale po prostu nie byłem na to gotowy. Łatwo się pisze o takich pozycjach, które można szybko przeczytać, przyswoić, uporządkować sobie w głowie – zaś w tym przypadku..

Ta książka jest niesamowita. Żałuję że ją kupiłem… w wydaniu elektronicznym 😉 – gdybym wiedział jak często będę do niej zaglądać, bez wahania zdecydowałbym się na wersję papierową.

Czytaj dalej

Książka: Cydr. Jak zrobić cydr domowym sposobem

Fascynująca książka 😉

Fascynuje mnie, że gdybym chciał przeczytać tę książkę w oryginale, chociażby w wersji elektronicznej, musiałbym wyłożyć na ten cel ponad 50zł  – podczas gdy przetłumaczona na polski, i na dodatek wydana w wersji papierowej, kosztuje mniej niż 30zł! Tak, wiem – książki kosztują tyle, ile czytelnicy są gotowi za nie zapłacić, ale wciąż…

Fascynuje mnie, jak doszło do jej powstania, kto tak naprawdę wpadł na pomysł żeby ją napisać – czy była to autorka, która szukając wiedzy i inspiracji dotarła do życzliwych ludzi, którzy podzielili się z nią swoimi doświadczeniami, czy też może inicjatywa wyszła ze strony cydrowni, która chciała się w ten sposób wypromować? Tak, wiem – liczy się treść…  i tu owszem: można się z tej książki dowiedzieć co nieco o cydrze – tak samo jak można nauczyć się przez wszystkie możliwe przypadki odmieniać nazwę „Farnum Hill Ciders” 😉

Czytaj dalej

Od jabłka do soku

Nareszcie, zainaugurowałem sezon!

Udałem się w wycieczką na plac (zwany przez niektórych targiem) i dokonałem zakupu jabłek. Spośród dostępnych odmian – których, ku mojemu zaskoczeniu było całkiem sporo, jak już zaczyna się zwracać na to uwagę – wybrałem takie o najbardziej znajomych (mi) nazwach: Papierówkę, Antonówkę oraz „Dżersej”. To tak na dobry początek.

Obecnie te trzy odmiany jabłek stoją w trzech, niezbyt odmiennych, 5L damach, i mają za zadanie rozpocząć fermentację.

Ale po kolei – zacznijmy od tego jak wycisnąć z jabłek sok. Wbrew pozorom jest kilka rzeczy, o których warto wiedzieć!

Czytaj dalej