Strasznie dużo nazbierało mi się rzeczy, które chciałbym wypróbować, sprawdzić i porównać. Siedzę i dumam jak to zrobić, żeby się strasznie przy tym nie narobić Muszę to jakoś poukładać, zoptymalizować, logicznie zaplanować…
Jak się do tego zabrać? Może zacznę od tego, że po prostu zrobię listę tych wszystkich potencjalnych eksperymentów, i jasno określę cele. Brzmi jak plan Pora zmierzyć się z potworem!