Udało się, zrobiłem słodki cydr!
I to jaki! Bez dodatku cukru czy innych słodzików – sama naturalna słodycz 🙂
Został on natychmiast i jednogłośnie okrzyknięty najlepszym moim dotychczasowym dokonaniem. Pojawiły się również nieśmiałe sugestie, że być może powinienem robić takich cydrów więcej… choćby kosztem zmniejszenia ilości trunków o bardziej wytrawnym charakterze 😉
Nie da się ukryć, cukier robi swoje: słodycz maskuje niedoskonałości – wytrawne cydry muszą być na prawdę dobre, żeby zyskać uznanie. Nie przez przypadek większość sklepowych cydrów jest co najmniej półsłodka…