Strasznie dużo nazbierało mi się rzeczy, które chciałbym wypróbować, sprawdzić i porównać. Siedzę i dumam jak to zrobić, żeby się strasznie przy tym nie narobić 🙂 Muszę to jakoś poukładać, zoptymalizować, logicznie zaplanować…
Jak się do tego zabrać? Może zacznę od tego, że po prostu zrobię listę tych wszystkich potencjalnych eksperymentów, i jasno określę cele. Brzmi jak plan 🙂 Pora zmierzyć się z potworem!