Ależ ten czas leci… Aż trudno uwierzyć że mija już pięć miesięcy odkąd rozpocząłem ten eksperyment! Nie da się ukryć – było to na wiosnę, a początki opisywałem tutaj.
Siarka, tlen i maceracja
7
Ależ ten czas leci… Aż trudno uwierzyć że mija już pięć miesięcy odkąd rozpocząłem ten eksperyment! Nie da się ukryć – było to na wiosnę, a początki opisywałem tutaj.
Wracam do tematu butelkowych manometrów, o czym wcześniej pisałem tutaj.
Od tego czasu trochę pokombinowałem i jestem bardzo zadowolony z efektu – są zgrabne, łatwe w użyciu, a i samo wykonanie nie przysparza problemów.
Wiem, że zabrzmi to trochę dziwnie, być może nawet szokująco – szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie wysiłki które do tej pory włożyłem w znalezienie odpowiednich odmian jabłek, opracowanie metod etc. – ale prostu wziąłem i zrobiłem… cydr z koncentratu 😉