Fascynująca książka 😉
Fascynuje mnie, że gdybym chciał przeczytać tę książkę w oryginale, chociażby w wersji elektronicznej, musiałbym wyłożyć na ten cel ponad 50zł – podczas gdy przetłumaczona na polski, i na dodatek wydana w wersji papierowej, kosztuje mniej niż 30zł! Tak, wiem – książki kosztują tyle, ile czytelnicy są gotowi za nie zapłacić, ale wciąż…
Fascynuje mnie, jak doszło do jej powstania, kto tak naprawdę wpadł na pomysł żeby ją napisać – czy była to autorka, która szukając wiedzy i inspiracji dotarła do życzliwych ludzi, którzy podzielili się z nią swoimi doświadczeniami, czy też może inicjatywa wyszła ze strony cydrowni, która chciała się w ten sposób wypromować? Tak, wiem – liczy się treść… i tu owszem: można się z tej książki dowiedzieć co nieco o cydrze – tak samo jak można nauczyć się przez wszystkie możliwe przypadki odmieniać nazwę „Farnum Hill Ciders” 😉