E-booki mają jednak swoje zalety. Tym razem kupiłem prawdziwą papierową książkę – nie zależało mi szczególnie na czasie, miałem dość innych zajęć i nawet nie zauważyłem jak zleciał dwutygodniowy czas realizacji zamówienia. Ale jak już dostałem tę cienką, niewielką książeczkę, za którą zapłaciłem z wysyłką ponad 70zł, to po prostu zrobiło mi się żal. Jak e-book jest cienki, to jakoś tak od razu tego nie widać…
Tak, tak, oczywiście przede wszystkim liczy się treść!