Gdziekolwiek nie czytałbym o fermentacji jabłkowo-mlekowej, czy to w materiałach dotyczących produkcji wina, czy też źródłach typowo cydrowych – wszędzie pojawiają się wzmianki o ciekawych aromatach, które powstają jako skutek uboczny tej przemiany. I niezmiennie, za każdym razem gdy eksperymentuję z FJM, przeżywam rozczarowanie.
Czytaj dalejCiemne strony FJM
1